top of page

Tarta czekoladowa o smaku Hanuty

Czekoladowa tarta A la Hanuta

Tarta ta powstała zupełnie przypadkiem. Z okazji rocznicy ślubu rodziców chciałam zrobić ciasto, ale jako że wróciłam do domu dzień przed miałam tylko chwilę wieczorem. Dlatego postanowiłam nie eksperymentować ze składnikami i wybrałam takie które nie mogą zawieść. Daktyle, czekolada i mleczko kokosowe zawsze się sprawdzają.

Krem wyszedł idealnie słodki, nie za bardzo ale wystarczająco tak aby wszystkim smakował.

Okazało się również że przez przypadek zrobiłam tartę przypominającą wafelki Hanuty, które zawsze jak byłam mała przywoziło się z Niemiec lub dostawaliśmy w świątecznych paczkach na mikołajki.

Składniki:

Krem:

- 150g czekolady gorzkiej

-200ml mleczko kokosowe

-200g daktyli

-szklanka posiekanych na kawałeczki orzechów włoskich

-łyżeczka oleju kokosowego

Spód:

-szklanka orzechów arachidowych/włoskich

-200g daktyli

-100g czekolady gorzkiej

-szklanka płatków owsianych błyskawicznych

-łyżka oleju kokosowego

Wykonanie:

Spód:

-Jeśli używasz suszone daktyle zalej je zimną wodą na 2-3 godziny wcześniej lub na ok. 15 min gorącą wodą.

Zmiksuj je na gładką masę.

-Płatki owsiane i orzechy podpraż na suchej patelni. W blenderze kielichowym zmiksuj na drobne kawałki ale nie na mąkę.

-W małym garnuszku lub w kąpieli wodnej roztop czekoladę z olejem kokosowym.

-W dużej misce połącz płatki z orzechami, masą daktylową i czekoladą.

-Wyłóż do fory silikonowej, a jeśli używasz zwykłej metalowej to wyłóż ją papierem do pieczenia.

Z masy palcami uformuj kształt tarty, tak aby miała wyższe boki.

Wstaw do lodówki

Masa

W małym garnuszku roztop czekoladę razem z mleczkiem i olejem kokosowym.

Połącz dokładnie z masą z daktyli.

Dodaj posiekane orzechy włoskie i wymieszaj.

Masę wyłóż na schłodzony spód i wstaw z powrotem do lodówki na 2 godziny. Po tym czasie możesz podawać tartę i trzymać już ją poza lodówką.

Smacznego!

Poprzednie posty
Recent posts
bottom of page